Oto Mass Effect 3 PBF!
Żniwiarze już zaczęli zbierać pierwsze rasy. Pokonać ich będzie można jedynie działając razem. Waśnie, spory i wrogość tylko ułatwią im pracę. Zostań N7, Widmem lub zwykłym bandziorem czy najemnikiem.
Nie jesteś zalogowany na forum.
Czy są tu jakieś rakiety albo coś w tym stylu? - pomyślałam i niestety komputer został uszkodzony, ale po ewentualnym oddaleniu się postaram się go naprawić czymś co tu znajdę.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Kolejne kule rozbiły główną szybę.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Przednia szyba poszła w drzazgi, trzeba było jak najszybciej lądować i znaleźć działający środek transportu, który mnie wyniesie poza układ Omegi.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Taksówka nawet nie wystartowała, kierunek nadal nie został podany.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Kierunek: Illium - powiedziałam raz jeszcze i wyjrzałam zza kokpitu z Mścicielem w dłoniach.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Taksówka ponownie wyrzuciła błąd, ograniczając loty jedynie do obrębu stacji. Błękitni rozsypali się po okolicy i czekali na twój ruch.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-To inaczej. Kierunek: Doki - oznajmiłam do interfejsu taksówki i miałam nadzieję, że wystartuje.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Komputer pokładowy wykazał, że już znajdujesz się w dokach. Gangsterzy zaczęli do ciebie biec.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-To inaczej. Kierunek: Zaświaty - po cichu Asari liczyła, że w końcu poleci.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Prom wystartował a Błękitni posłali ostatnią, desperacką serię prosto w silnik maszyny.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Uff no nareszcie wystartowałam - pomyślała Lyn'nana i głęboko odetchnęła, że wreszcie udało jej się stąd polecieć. Teraz o tym wszystkim przekaże Arii.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Po krótkim i dość wyboistym locie taksówka ciężko usiadła na podejście obok Zaświatów. A potem wszystkie systemy padły.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Jednorazowego użytku - pomyślała dziewczyna i poszła od razu w stronę wejścia do Zaświatów.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- Zmęczenie rutyną. Nazwisko? - Elkor na bramce popatrzył na ciebie niechętnie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-T'esri - oznajmiła dziewczyna do pilnującego wejścia głównego Elkora.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- Złość. Nie ma cię na liście - Sprawdził listę na omni-kluczu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Asari się zdziwiła, że jej nie ma na liście.
Ach, dowiedziała się o Błękitnych - pomyślała Lyn'nana.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- Niechęć. Odejdź i zrób miejsce w kolejce.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Wpuść mnie, bo cię zabije, łapiesz? - syknęła że złością wymalowaną na twarzy Asari i sięgnęła po Mściciela.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- Znudzenie. Zrób to. Obojętność. Cała Omega stoi za mną, nie za tobą.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-To inaczej - powiedziała chowając na plecach broń -Gdzie ja znajdę inne miejsce do dokowania okrętów prócz Doków? - zapytała Asari.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- Pouczenie. Okręty dokuje się w dokach.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Zaje kurwa biście - pomyślała Asari i oddaliła się od Elkora w stronę postoju taksówek.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Poza tą padniętą, stały jeszcze dwie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Lecieć sprawdzić czy Błękitni poszli czy nie lecieć? Oto jest pytanie - pomyślała Lyn'nana i skierowała swe kroki do taksówki i odczekała tak z jakąś godzinę może się przegrupowali i polecieli, więc Asari mogłaby polecieć ze stacji.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Odczekałaś godzinę w taksówce na podeście przed Zaświatami.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Kierunek: Doki - powiedziała Asari i chciała polecieć sprawdzić czy doki są wolne.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Wylądowałaś w dokach, które właśnie były pod pełnym nadzorem Błękitnych Słońc. Jeden z patroli ruszył w twoim kierunku.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
CO!!! Oni jeszcze tu są? - pomyślała Asari i czekała w taksówce aż Błękitni do niej przyjdą.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Stanęli dookoła ciebie, jeden podszedł i uderzył pięścią w szybę.
- Otwierać!
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Dziewczyna podeszła do drzwi taksówki i posłusznie otwarła drzwi. Już nie chciała się narażać. Co jej do tej głowy strzeliło by atakować ich.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- Asari. Myślisz, że to ona? - Jeden z żołnierzy zapytał innego, z bandażem na oku.
- Bo ja wiem... Jak już dostałem, to miałem problemy z obserwacją otoczenia.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
O cholercia - pomyślała Asari. Teraz to miała przechlapane. Wyszła z taksówki i uniosła ręce do góry.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- To pójdziesz z nami do wyjaśnienia - Dowódca wskazał lufą ładownię okrętu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Bez zbędnych słów podążyła za Błękitnymi w stronę ładowni.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Wprowadzili cię na okręt.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Weszła na pokład.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Poprowadzili cię dalej, do kwater załogi.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Gdzie oni mnie prowadzą? - pomyślała Asari powoli się też zastanawiając jak głęboko miała z Błękitnymi na pieńku.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Wepchnęli cię do kwater załogi, gzie było już kilka innych asari. Niektóre najpierw pobito.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Lyn'nana wpadła do pomieszczenia i od razu zauważyła, że nie jest sama. Były tam inne Asari i podbitymi oczami i siniakami nie tylko na twarzy. Upadła koło jednej z nich.
-Wiesz co może się tutaj dziać? - zapytała mieszkankę Thessi.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- Podobno jakaś asari narobiła im sporo zamieszania - Warknęła dziewczyna.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Wiem, to byłam ja - stwierdziła fakty T'esri. No cóż mogła tego nie robić. Teraz czekała na swój wyrok.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Od razu odsunęły się od ciebie, zmroziły cię wzrokiem.
- Z czyjego polecenia?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Z niczyjego, a tak jakoś nienawidzę ich, bo podczas jednej z misji Błękitni zabili mi cały oddział i tak jakoś ich nienawidzę - stwierdziła fakty Asari. Tak, po tym jak ich żołnierze wybili jej oddział, to aż nóż się jej w kieszeni otwierał na myśl, że znów tych baranów spotyka.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
- No nie, zamknęli nas z wariatką... - Jęknęła jedna z pobitych.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Lyn'nana już się nie odzywała.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Asari zerkały na ciebie z mieszaniną obawy i wstrętu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
T'esri popatrzyła sobie po Błękitnych i przemyślała zaistniałą sytuację. Po co ona do nich strzelała? Sama nie wie.
Mets da main, descend-là, au dessous de mon coeur
gg 53887240
Offline
Drzwi się otworzyły z hukiem i wrzucono do niej kolejną asari.
- Ty, bez zębów - Turianin wskazał jedną z asari - Idziesz z nami.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
[ Wygenerowano w 0.474 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 11.97 MB (Maksimum: 12.48 MB) ]