Oto Mass Effect 3 PBF!
Żniwiarze już zaczęli zbierać pierwsze rasy. Pokonać ich będzie można jedynie działając razem. Waśnie, spory i wrogość tylko ułatwią im pracę. Zostań N7, Widmem lub zwykłym bandziorem czy najemnikiem.
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Rutyna z nutą niepokoju. Namiot dowództwa?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Zdziwienie. Nie, dowódca czeka przy głównych umocnieniach.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Gotowość. Zaraz tam będę.
Podążył wzdłuż umocnień wypatrując dowódcy.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Sierżant już na ciebie czekał.
- Radość. Dobrze, że jesteś cały.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Ostatnie wydarzenia nie napawały go chęcią do pogawędki, więc tylko zasalutował i spojrzał wyczekująco na rozmówcę.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Zastanowienie. Patrol został wykonany prawidłowo lecz brakuje nam ludzi. Zatroskanie. Gdzie chciałbyś służyć?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Obojętność. Gdziekolwiek jestem potrzebny. Humor. Ale lepiej nie w biurokracji. Przywiązałem się już do swojej strzelby.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Mieszanina humoru i smutku. Rozumiem. Powinieneś przejść odpowiednie szkolenie i dostać więcej ludzi. Potrzeba nam dobrych dowódców.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Zakłopotanie. To zbyt pochlebne sierżancie. Niemal zabiłem jednego z oddziału i naraziłem resztę.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Żal. Tak jest teraz na całej planecie. Duma. Jesteśmy jednym z nielicznych obozów, które wciąż się trzymają.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Przygnębienie. Ale po co? Na tym etapie nie chronimy już nikogo. Lepiej by było skoncentrować siły na Dekuunie albo pomóc w ewakuacji tam, gdzie jest jeszcze szansa.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Bezradność. To sztab dowodzenia decyduje o walkach, ja jedynie rozmieszczam podwładnych.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Przygnębienie. Rozumiem. Będę czekał na dalsze rozkazy. Coś jeszcze?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Żal. Niestety, to nie wszystko. Niechęć. Nie bez powodu musieliśmy zbudować obóz w tym miejscu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Zaniepokojenie. Czy jest coś, o czym mam wiedzieć sierżancie?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Bezradność. Dostaliśmy rozkaz odbicia miasta z rąk Żniwiarzy.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Niedowierzanie. Odbicia miasta z rąk Żniwiarzy? - Powtórzył Wallus.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Niezrozumienie. Dowództwo uważa to miasto za jedno z najważniejszych na planecie i nakazuje nam ponownie je zdobyć.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Dezorientacja. Wszystko jest w ruinach a my nie mamy dostatecznych zapasów. Co takiego jest w tym mieście, że jest warte takiego ryzyka.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Skupienie. Dowództwo nie chce powiedzieć. Twierdzi, że to tajemnica wojskowa i nie może wpaść w ręce wroga.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Stłumiona irytacja. W takim razie nie mamy wyboru. Refleksja. Nie zdradzanie żołnierzom celu misji nie jest takie głupie, kiedy twój wróg może robić pranie mózgu na odległość.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Posępna słuszność. Owszem, dostajemy bardzo mało informacji. Możliwe, że po wypełnieniu celu misji otrzymamy więcej wytycznych. Duma. Poprowadzisz oddział uderzeniowy lecz twoi ludzie nie wystarczą, dostajesz polowy awans aby zgodnie z protokołami posiadać więcej podkomendnych. Jeśli misja się powiedzie awans zostanie potwierdzony w sztabie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Dyscyplina. Obiecuję zrobić wszystko, co w mojej mocy sierżancie.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Rutyna. Możesz odejść, niedługo dostaniesz rozkaz wymarszu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Odsalutował i poszedł poszukać jakiegoś miejsca na drzemkę.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Namiot z łóżkami był o tej porze prawie całkiem pusty.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Usiadł na pierwszym lepszym łóżku i zamknął powieki. Potrzebował każdej dostępnej porcji sił.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Krótki ale twardy sen przerwało szturchanie w ramę.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Otworzył oczy i wstał.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Stał nad tobą jeden z twoich starych podkomendnych.
- Ekscytacja. Mamy nowych ludzi. Zaniepokojenie. Ruszymy do walki?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Sarkazm. Nie, poczekamy na Żniwiarzy tutaj.
Rozprostował mięśnie i wyszedł z namiotu.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Przed nim czekał na ciebie już cały pluton elkorów i mały oddział uderzeniowy najemników.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Rutyna. Nie wszystkich was kojarzę, więc zaczniemy standardowo. Ilu z was korzysta z technik walki innych, niż wystrzeliwanie rakiet?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Wystąpili wszyscy najemnicy i większość nowych ludzi.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Ulga. Świetnie. A innych niż karabiny maszynowe i strzelby?
Ostatnio edytowany przez Omeg12 (2016-02-20 20:33:31)
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Tym razem zostało już tylko kilku najemników.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Zadowolenie. Zakładam, że wiecie co macie robić. Zaniepokojenie. Jak stoimy z zaopatrzeniem?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Nie najlepiej. Mam ruszyć dwie minuty przed tobą i zrobić rozpoznanie bojem.
Dowódca najemników przygotował broń.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Obojętność. Dobrze więc. Zaczekamy te dwie minuty tutaj a potem wyruszymy.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Zebrał swój oddział i powoli skierował się do miasta.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Na wyczucie odczekał dwie minuty, po czym rozkazał swojej części oddziału ruszać co też sam zrobił.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Wszedłeś do miasta gdzie na głównej ulicy było już kilka świeżych ciał pomiotów Żniwiarzy.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Dobrze było wiedzieć, że pracował z profesjonalistami. Podążał dalej tropem najemników.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Jeden z nich wyszedł na środek ulicy i pomachał w waszą stronę.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Podszedł do niego.
- Ciekawość. Zauważyliście coś ciekawego.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Tak. Kurewsko wielki okręt Żniwiarzy zaparkowany w samym centrum.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Frustracja. No to raczej zbyt wiele nie zdziałamy. Trzeba powiadomić flotę o jego lokacji. Ciekawość. Jakiej jest klasy? I czy coś go broni?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Zgraja kanibali i zombie, do tego kilku grasantów i brutali. Wydawało mi się, że widziałem też pustoszyciela. A okręt to ten jeden z mniejszych.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Zastanowił się. Mogli spróbować zmniejszyć nieco liczbę wrogów ale ze Żniwiarzem w okolicy mogli równie dobrze ją powiększyć. Wyciągnął omni-klucz i spróbował nawiązać kontakt z dowództwem.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Przez falę zakłóceń przebił się głos.
- Tu sztab. Grupa uderzeniowa, jaki raport?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
[ Wygenerowano w 0.304 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 6.55 MB (Maksimum: 7.06 MB) ]