Oto Mass Effect 3 PBF!
Żniwiarze już zaczęli zbierać pierwsze rasy. Pokonać ich będzie można jedynie działając razem. Waśnie, spory i wrogość tylko ułatwią im pracę. Zostań N7, Widmem lub zwykłym bandziorem czy najemnikiem.
Nie jesteś zalogowany na forum.


- Zmęczenie. Nie, jesteś wolny.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Nie odpowiedział nic, tylko odsalutował łapą i wyszedł.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Kapitan z ciężkim westchnieniem wrócił do swoich obowiązków.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Wallus bez westchnienia zjechał windą z powrotem i zaczął szukać kwater.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Wysiadając na piętrze załogi zobaczyłeś je na wprost przed sobą.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Więc się do nich skierował
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Było to jedno duże pomieszczenie wypełnione pryczami.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Jeśli czuł się zmęczony, to położył się na jednej z pryczy. Jeśli nie, to powłóczył się jeszcze trochę po statku, obserwując innych żołnierzy
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Usnąłeś jeszcze zanim dotknąłeś poduszki. Obudził cię dopiero dziwny szmer.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Ospale rozejrzał i nawąchał się dookoła.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Zostałeś sam a szmer wydobywał się z wentylatora w jednej ze ścian.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Wyszedł i rozejrzał się po pokładzie
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Pokład był zupełnie pusty.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Trochę go to zaniepokoiło. Zaczął się rozglądać, czy ktokolwiek jest na statku.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Na obecnym pokładzie nie wystawiono nawet zwyczajowych wart na okres wojny.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Być może zżerała go paranoja, ale zawołał:
- Zaniepokojenie. Jest tu kto?
Ostatnio edytowany przez Omeg12 (2016-07-21 22:08:23)
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Nie usłyszałeś niczego poza odgłosami wentylatorów.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Poszedł na mostek
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Na stanowisku znajdowało się kilku załogantów doglądających parametrów okrętu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


- Kiepsko skrywana ulga. Radzicie sobie tutaj?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Znudzenia. Rutynowe zadania.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


- Ulga. Oby tylko nic tej rutyny nie przerwało. Nie potrzebujecie w niczym pomocy?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Zmartwienie. Oddziały naziemne wymagają ciągłej pomocy.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


- Przygnębienie. Domyślam się. Ale muszą sobie jakoś radzić.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Zdziwienie. Wszystkie oddziały już wyruszyły, ty nie?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Zastanowił się przez chwilę, po czym westchnął
- Wstyd. W takim razie lepiej będę się zabierał. Czy jakieś promy szykują się do odbicia?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Zaduma. Chyba nie, może potem przylecą jacyś z rannymi.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


- Irytacja. Cholera.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Niepokój. Coś się stało?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Irytacja. Czemu nie mamy tutaj budzików?
- Niepewność. Chyba powinienem być teraz na powierzchni
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Smutek. Nie ma transportu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


- Rezygnacja. W takim razie zamiotę pokład, czy coś w tym stylu.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Obojętność. Proszę bardzo.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Poszedł więc posprzątać nieco. Nie chciało mu się szukać do tego przyrządów, toteż po prostu zamiatał pokład pchnięciami biotycznymi.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


W większości rozrzucałeś drobne przedmioty po całym pokładzie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


W takim razie poszedł na stołówkę pozmywać naczynia, czy coś w tym rodzaju.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Jedyne co musiałeś zrobić, to ustawić automatyczną zmywarkę.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


A więc tak uczynił.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Na okręcie włączył się alarm.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Dezorientacja. Nacisnąłem zły przycisk?
Rozejrzał się zaniepokojony.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Podstawowa załoga okrętu ruszyła do doków.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


"Pobiegł" po swoją broń, po czym także skierował się do doków
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Wleciał prom w całości załadowany rannymi.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Nie był medykiem, ani żadnym z ważniejszych dowódców, więc się nie angażował.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


Szybko wyładowano rannych i zaczęto na pokład wnosić amunicję.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


Dalej stał z boku i się przyglądał.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Zaaferowanie. Brać coś jeszcze? - Odezwał się pilot promu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


- Dezorientacja. Przepraszam, co tu się odbywa? - spytał się, niepewny o co tak właściwie chodzi
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline


- Pośpiech. Zabieramy amunicję i wracamy na planetę kontynuować walki.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

Offline


- Pobudzenie. A macie miejsce dla pasażera na gapę?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline