Oto Mass Effect 3 PBF!
Żniwiarze już zaczęli zbierać pierwsze rasy. Pokonać ich będzie można jedynie działając razem. Waśnie, spory i wrogość tylko ułatwią im pracę. Zostań N7, Widmem lub zwykłym bandziorem czy najemnikiem.
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Skupienie. W samym centrum stacjonuje niszczyciel Żniwiarzy, solidnie broniony przez jednostki lądowe. U nas na razie żadnych strat.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Przyjąłem. Postaram się załatwić jakieś ciężkie wsparcie. Na razie czekajcie na dalsze instrkucjee
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Niepewność. Każą nam czekać - Zwrócił się do żołnierzy.
Ostatnio edytowany przez Omeg12 (2016-02-21 13:23:08)
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- No to siadamy na dupy i czekamy.
Najemnik wprowadził swoich ludzi do ruin budynku nieopodal.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Usadowił się przy wejściu do zniszczonego budynku, ot, dla zasady.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Po dwóch godzinach wypełnionych rykami i nawoływaniami straży ponownie odezwało się radio.
- Oddział uderzeniowy, jesteście tam jeszcze?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Sarkazm. Nie, poszliśmy na wagary. Gotowość. Jakie są rozkazy?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Za piętnaście minut nastąpi uderzenie orbitalne, po ostatnim pocisku macie natychmiast wkroczyć.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Zaniepokojenie. Skąd będziemy wiedzieć, który pocisk był ostatni.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Na wyczucie. Bez odbioru.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Frustracja. Czekamy, aż ci wystrzelą salwę - Poinformował żołnierzy.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Po kilku długich minutach pierwsze pociski zaczęły się rozbijać o tarcze Żniwiarza i ziemię dookoła.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Czekał, aż dźwięki eksplozji ustaną.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Po długim ostrzale nastąpiła przerwa. Wszystkim przytępił się słuch i pole widzenia trochę się rozmazywało.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Pośpiech. Mamy wkroczyć bez zwłoki. Ruchy!
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Oddział pospiesznie wyszedł z budynku i rzucił się w kierunku Żniwiarza.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Wraz z nimi pobiegł na miejsce, nie wiedząc, czego się spodziewać.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Większość budynków była zniszczona, w okolica nie było widać żadnych wrogów a Żniwiarz mocno dymił.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Ostrożność. Otoczmy go. Jeśli ostrzał go uszkodził, może znajdziemy jaką lukę w pancerzu.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Strach. To okręt Żniwiarzy, niemal niezniszczalny z ziemi.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Zdecydowanie. Niemal. Nie będziemy tutaj stać do śmierci cieplnej Wszechświata. Ruszać się!
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Zrezygnowanie. Nie mamy ciężkiej broni przeciwpancernej.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Frustracja. Akurat teraz brakło wam rakiet? Zrezygnowanie. To faktycznie problem. Sprawdzę, co dowództwo o tym myśli.
Ponownie skontaktował się ze sztabem.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Połączenie nie przebiło się przez zakłócenia Żniwiarza.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Biotyką podniósł kawałek gruzu i rzucił nim w statek, aby zobaczyć, czy reaguje.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Odbiła się od tarcz kinetycznych, Żniwiarz nie zareagował.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Zrezygnowanie. Cholerstwo wciąż działa - Spojrzał na najemników - Jakieś pomysły?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Bez ciężkiego wsparcia nic się nie da zrobić. Najlepiej zmywać się stąd na górę.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Zrezygnowanie. Popieram. Może jak się oddalimy uda mi się złapać łączność.
Ostatnio edytowany przez Omeg12 (2016-04-12 18:41:40)
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- To prowadź wielkoludzie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Postanowił się nie obrażać. Poszedł drogą powrotną i w górę miasta.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Oddział był coraz bardziej zmęczony i zaczął zostawać w tyle.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Celowo spowolnił nieco tempo marszu.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Oddział wydawał się być coraz bardziej zmęczony.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Przystanął i ponownie spróbował połączyć się z dowództwem.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Nadal w tle pozostało mnóstwo zakłóceń.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Rozejrzał się po okolicy, aby sprawdzić, czy nadaje się na postój.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
W okolicy stało kilka mocno uszkodzonych budynków.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Obojętność. Co powiecie na chwilę postoju?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Byłoby dobrze.
Najemnicy jako pierwsi poszli sprawdzić zabudowania.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Zaczekał na otwartym terenie.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Można wchodzić.
Krzyknął stojąc w drzwiach.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Gestem łapy(?) zarządził marsz, po czym wszedł do budynku.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Oddziały rozeszły się po małych ruinach.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Usiadł gdzieś na środku.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Lepiej coś zjedz.
Jeden z najemników podał ci rację żywnościową.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Wziął rację.
- Wdzięczność. Dzięki. Zainteresowanie. Robicie tu całkiem niezłą robotę.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Za to nam płacą.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Zdziwienie. Nie było lepszych ofert? Zakłopotanie. Nie żeby coś, ale... walka z takimi potworami grozi śmiercią, a nawet gorzej. Gdyby ktoś zaoferował mi zapłatę za walkę ze Żniwiarzami na Ziemi czy Palavenie wyśmiałbym go. Ciekawość. Czy dla najemników to normalka?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Nie. Wziąłem to po potrzebujecie pomocy mniejszych od was. I skoro w ten sposób mogę spowolnić marsz Żniwiarzy i kupić trochę czasu dla Przymierza - robię to.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
[ Wygenerowano w 0.364 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 6.54 MB (Maksimum: 7.06 MB) ]