Oto Mass Effect 3 PBF!
Żniwiarze już zaczęli zbierać pierwsze rasy. Pokonać ich będzie można jedynie działając razem. Waśnie, spory i wrogość tylko ułatwią im pracę. Zostań N7, Widmem lub zwykłym bandziorem czy najemnikiem.
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 5
- Dobra, nieważne. Podaj mi miejsce i czas do misji. Po za tym, tak w ogóle, to czy oni nam płacą? Coś ostatnio nie widziałem aby któryś z was dostał chociaż jeden kredyt. To dziwne.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Mroczny, lecz wciąż świetlisty. Upadły, chociaż wciąż czysty.
Buntowniczy, a za razem zwolennik ciszy. Czym ja jestem ? Raczej niczym...
------------------------------------------------------------------------------------------------
Offline
- Nasz żołd przeszedł w stan zawieszenia z uwagi na obecność w tymże oddziale.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Aha. Warto to kuź... wiedzieć. Kolejna motywacja do ciężkiej pracy... Albo ucieczki.... I tak nam nie płacą i tak....
------------------------------------------------------------------------------------------------
Mroczny, lecz wciąż świetlisty. Upadły, chociaż wciąż czysty.
Buntowniczy, a za razem zwolennik ciszy. Czym ja jestem ? Raczej niczym...
------------------------------------------------------------------------------------------------
Offline
- A ty swojemu psu płacisz czy tylko dajesz jeść?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Jesteśmy ludźmi do cholery. Człowiek ma wolną wolę i rozum, co odróżnia go od zwierząt. Dlatego myślę, że nie powinniśmy być traktowani jak psy.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Mroczny, lecz wciąż świetlisty. Upadły, chociaż wciąż czysty.
Buntowniczy, a za razem zwolennik ciszy. Czym ja jestem ? Raczej niczym...
------------------------------------------------------------------------------------------------
Offline
- Aktualnie jesteśmy podludzmi, zbrodniarze wojskowi czasu wojny i pokoju. Pomiatani przez całą armię i nie szanowani przez nikogo. Witamy w Karnej Kompanii Przymierza.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Za... W waszym przypadku... Nic.
Powiedział w dość dziwny, ale jednocześnie kłujący w serca i umysły sposób.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Mroczny, lecz wciąż świetlisty. Upadły, chociaż wciąż czysty.
Buntowniczy, a za razem zwolennik ciszy. Czym ja jestem ? Raczej niczym...
------------------------------------------------------------------------------------------------
Offline
- Bierz lepiej sprzęt, nie jesteś tu od wygłaszania przemów mających uderzyć do naszego wojskowego honoru.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- To ciekawe. Lepiej pogadamy po misji.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Mroczny, lecz wciąż świetlisty. Upadły, chociaż wciąż czysty.
Buntowniczy, a za razem zwolennik ciszy. Czym ja jestem ? Raczej niczym...
------------------------------------------------------------------------------------------------
Offline
Oddział wsiadł już do promu w oczekiwaniu na skok.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Był z nimi.
- Gotowi?
------------------------------------------------------------------------------------------------
Mroczny, lecz wciąż świetlisty. Upadły, chociaż wciąż czysty.
Buntowniczy, a za razem zwolennik ciszy. Czym ja jestem ? Raczej niczym...
------------------------------------------------------------------------------------------------
Offline
- Na śmierć? Zawsze.
Na pancerniku już ogłoszono alarm bojowy, podszedł do pancernika i wykonał skok.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 5
[ Wygenerowano w 0.062 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 1.45 MB (Maksimum: 1.97 MB) ]