Mgławica Omega

Matrimeus · 2015-08-30 22:14:54

Zignorowała to.

Dark Dante · 2015-08-30 22:16:46

- Na Omedze ich nie ma.

Ktoś potrząsnął twoim ramieniem.
- Słyszysz co mówię do ciebie?!

Matrimeus · 2015-08-30 22:18:18

- Spadaj...
Warknęła i spojrzała kątem oka na tego kogoś.

Dark Dante · 2015-08-30 22:19:12

Stał nad tobą medyk.
- Ja ci to zaraz powiem. Badanie albo won, zajmujesz tylko miejsce.

Matrimeus · 2015-08-30 22:20:22

- Dobra, weź daj mi coś uspokajającego i sobie pójdę...

Dark Dante · 2015-08-30 22:22:30

Zrobił skan omni-kluczem.
- Odpada.

Matrimeus · 2015-08-30 22:23:04

- A to dlaczego?

Dark Dante · 2015-08-30 22:24:48

- W twoim stanie nie wolno brać ci takich leków.

Matrimeus · 2015-08-30 22:25:18

- Jakim stanie? Bo co, za mało zjadłam? Nic mi nie będzie.

Dark Dante · 2015-08-30 22:30:47

Postukał się w czoło.
- Nie czas na żarty w takim miejscu.

Matrimeus · 2015-08-30 22:31:48

- Gadaj z sensem, bo mnie zaczynasz irytować. Jakiegoś pasożyta mam?

Dark Dante · 2015-08-30 22:47:14

- Dziecko. Nie zapomnij mu przekazać jak podrośnie, że tak o nim mówisz. Swoją drogą to musiała być ostra impreza...

Matrimeus · 2015-08-30 22:48:45

Spojrzała na niego jak na debila.
- Sam mówiłeś, że to nie czas na żarty więc przestań chrzanić.

Dark Dante · 2015-08-30 22:50:12

- Jestem lekarzem, w sprawach zdrowotnych nigdy nie żartuję.

Matrimeus · 2015-08-30 22:52:51

Potarła czoło i westchnęła nie wierząc w jego słowa.
- To nie może być prawda. Jestem oficerem, mam swoje obowiązki. Nie mogę być w ciąży, rozumiesz?

Dark Dante · 2015-08-30 22:54:37

- Aborcja jest nielegalna i ścigania z miejsca.

Matrimeus · 2015-08-30 22:55:36

Potarła dłońmi całą twarz.
- Nie wierzę w to...
Ciężko wstała.
- Nie mogę być matką, nie mogę. Rozumiesz?

Dark Dante · 2015-08-30 22:58:01

Wzruszył ramionami.
- Nie masz wyboru. Chcesz coś na rzyganie?

Matrimeus · 2015-08-30 22:59:31

Przytaknęła i spojrzała po sobie.
- Jak długo...?
Przeniosła załamany wzrok na medyka.

Dark Dante · 2015-08-30 23:00:43

- Rzyganie? Nie więcej jak miesiąc. Poród za dziesięć.

Matrimeus · 2015-08-30 23:05:09

Załamała się.
- To teraz daj mi to coś na rzyganie i powiedz gdzie leży turianin, który pojawił się tu ze mną.

Dark Dante · 2015-08-30 23:06:08

Podał ci pudełko.
- Na końcu sali.

Matrimeus · 2015-08-30 23:07:26

Spojrzała na pudełko i zacisnęła na nim dłoń. Skierowała się na koniec sali.

Dark Dante · 2015-08-30 23:12:49

Granat siedział przy jakimś łóżku.

Matrimeus · 2015-08-30 23:13:32

Podeszła powoli do niego.

Dark Dante · 2015-08-30 23:16:50

Ciężko oddychał ale nie miał już drgawek.

Matrimeus · 2015-08-30 23:18:00

- Jak z nim?
Była zbyt zmęczona by okazać jakiekolwiek emocje.

Dark Dante · 2015-08-30 23:19:05

- Śpi.

Czarko · 2015-08-30 23:31:47

- Nasz gang jest i będzie... Nie mogę go rozwiązać od ataku jakiegoś zasranego Żniwiarza.

Dark Dante · 2015-08-30 23:32:59

- Popatrz tylko. Rozejrzyj się. Gangu już nie ma.

Czarko · 2015-08-30 23:34:23

- Nie musicie zostawać, macie pełną rękę do odejścia...
Podrapał się po głowie.

Matrimeus · 2015-08-30 23:36:46

- Tyle to sama zdążyłam zauważyć.

Dark Dante · 2015-08-30 23:37:05

- I chyba tak będzie trzeba zrobić.

Krzywy powoli otworzył oczy.

Czarko · 2015-08-30 23:39:16

- Miło się z wami pracowało... Może się jeszcze spotkamy...

Matrimeus · 2015-08-30 23:41:25

Uśmiechnęła się słabo do niego.

Dark Dante · 2015-08-31 09:56:08

- Oby nie.

Spojrzał na ciebie.
- Kto...?

Matrimeus · 2015-08-31 10:12:44

- Nic nie mów, nie przemęczaj się...
Kucnęła zaraz obok jego łóżka.

Dark Dante · 2015-08-31 10:19:22

Kaszlnął.
- Kto wygrał?

Matrimeus · 2015-08-31 10:21:37

Zacisnęła wargi w prostą linię.
- Żniwiarz. Kompleksu już nie ma.

Dark Dante · 2015-08-31 10:22:36

Westchnął ciężko i zamknął oczy.
- Ja się czujesz?

Matrimeus · 2015-08-31 10:23:27

- Powinnam zapytać o to ciebie, mną się nie przejmuj...

Dark Dante · 2015-08-31 10:26:51

Spojrzał po tobie.
- Coś się stało...

Matrimeus · 2015-08-31 10:28:14

- Niby po czym to wywnioskowałeś?
Uniosła brwi. Coraz bardziej myślała nad tym żeby jednak mu nie mówić.

Dark Dante · 2015-08-31 10:34:56

- Nie chcesz nic mówić...
Splunął krwią.

Matrimeus · 2015-08-31 10:37:12

- To jak, jak się czujesz? Jak widzę już znacznie lepiej.
Spojrzała na Granata wzrokiem świadczącym o tym, że chciałabym chwile pobyć z Krzywym na osobności.

Dark Dante · 2015-08-31 10:44:01

- Dobrze... Co z tobą? Postrzał? Odłamek? Złamanie?
Granat podrapał się po głowie.

Matrimeus · 2015-08-31 10:45:36

- Granat może idź sprawdź co u Hieraxa, jakiś taki niemrawy był.
Zignorowała tymczasowo Krzywego.

Dark Dante · 2015-08-31 10:47:15

- Po co?

Matrimeus · 2015-08-31 10:48:38

- Bo popadnie w depresje i pozabija nas wszystkich a ja jestem za słaba żeby z nim teraz rozmawiać o stratach.

Dark Dante · 2015-08-31 10:51:30

- Jest tu Zaćmienie.

Ogłoszenie

#2551 2015-08-30 22:14:54

Odp: Lorek

#2552 2015-08-30 22:16:46

Odp: Lorek

#2553 2015-08-30 22:18:18

Odp: Lorek

#2554 2015-08-30 22:19:12

Odp: Lorek

#2555 2015-08-30 22:20:22

Odp: Lorek

#2556 2015-08-30 22:22:30

Odp: Lorek

#2557 2015-08-30 22:23:04

Odp: Lorek

#2558 2015-08-30 22:24:48

Odp: Lorek

#2559 2015-08-30 22:25:18

Odp: Lorek

#2560 2015-08-30 22:30:47

Odp: Lorek

#2561 2015-08-30 22:31:48

Odp: Lorek

#2562 2015-08-30 22:47:14

Odp: Lorek

#2563 2015-08-30 22:48:45

Odp: Lorek

#2564 2015-08-30 22:50:12

Odp: Lorek

#2565 2015-08-30 22:52:51

Odp: Lorek

#2566 2015-08-30 22:54:37

Odp: Lorek

#2567 2015-08-30 22:55:36

Odp: Lorek

#2568 2015-08-30 22:58:01

Odp: Lorek

#2569 2015-08-30 22:59:31

Odp: Lorek

#2570 2015-08-30 23:00:43

Odp: Lorek

#2571 2015-08-30 23:05:09

Odp: Lorek

#2572 2015-08-30 23:06:08

Odp: Lorek

#2573 2015-08-30 23:07:26

Odp: Lorek

#2574 2015-08-30 23:12:49

Odp: Lorek

#2575 2015-08-30 23:13:32

Odp: Lorek

#2576 2015-08-30 23:16:50

Odp: Lorek

#2577 2015-08-30 23:18:00

Odp: Lorek

#2578 2015-08-30 23:19:05

Odp: Lorek

#2579 2015-08-30 23:31:47

Odp: Lorek

#2580 2015-08-30 23:32:59

Odp: Lorek

#2581 2015-08-30 23:34:23

Odp: Lorek

#2582 2015-08-30 23:36:46

Odp: Lorek

#2583 2015-08-30 23:37:05

Odp: Lorek

#2584 2015-08-30 23:39:16

Odp: Lorek

#2585 2015-08-30 23:41:25

Odp: Lorek

#2586 2015-08-31 09:56:08

Odp: Lorek

#2587 2015-08-31 10:12:44

Odp: Lorek

#2588 2015-08-31 10:19:22

Odp: Lorek

#2589 2015-08-31 10:21:37

Odp: Lorek

#2590 2015-08-31 10:22:36