Oto Mass Effect 3 PBF!
Żniwiarze już zaczęli zbierać pierwsze rasy. Pokonać ich będzie można jedynie działając razem. Waśnie, spory i wrogość tylko ułatwią im pracę. Zostań N7, Widmem lub zwykłym bandziorem czy najemnikiem.
Nie jesteś zalogowany na forum.
Ta już wyglądała nieco lepiej. Rude włosy krótko obcięte, krągłe biodra i duży biust. Na zdjęciu była roznegliżowana i stała w wyzywającej pozycji.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Ruda.. Nie mój kolor, ale na wielu to nieźle działa...
Zastanowił się przez parę sekund.
-Ok, może być.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Dziesięć tysięcy. Plus transport na Illium.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Zrobił wielkie oczy.
- Przepraszam, ale czy nie mówiłem ci wczoraj jakie mam fundusze, a dziś że nie chce by te dziewczyny nie nadszarpnęły mi kapitału?
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Tańszych nie ma. Poza tym znam je wszystkie i wiem, że zwróci ci się momentalnie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- To może chociaż dziewięć i pół? Start dopiero w sobotę, a ja muszę za coś żyć.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Jakby nie było, ja też. Myślisz, że ile dostanę za ustawienie jej kontraktu?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Czemu tu wszystko jest takie drogie...
Burknął pod nosem.
- Ech... niech ci będzie. Może to co mi zostanie wystarczy na ten czas.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- A ile ci tego zostanie?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Chyba osiem stów, może mniej. Ostatnimi czasy wydaję na bieżąco.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- No to lepiej szybko pożycz coś od kumpli, bo sam transport będzie cię kosztować następne dwa tysiące.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Ja pierdole...
Położył dłonie na hełmie.
- Nie dałabyś z tego połowy? W końcu ty też chcesz na nich zarobić.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
Chwilę się zastanowiła.
- Przez pierwszy tydzień połowa zysków dla mnie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Ok, mogę na to pójść.
Podał jej rękę.
- Miło się robi z panią interesy panno...
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Po prostu panno. Dziewczyny będą już niedługo.
Wstała i wyszła znikając gdzieś w zaułkach.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Wyszedł za nią i udał się do swojego hotelu.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
W środku Tesalia stała przy oknie i paliła papierosa. Nawet się nie ubrała.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Cześć skarbie.
Podszedł do niej i pocałował ją.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Hej. Gdzieś ty zniknął na cały dzień?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Mówiłem ci że będę robić biznes. Za to ty wspominałaś coś o wycieczce.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Taaaak... Ale to później. Najpierw muszę się odpowiednio przygotować. Chcesz, żebym ubrała się w coś szczególnego?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Strój striptizerki byłby całkiem niezły. Rozumiesz wysokie buty, obcisły top...
Powiedział sarkastycznie i krótko się zaśmiał.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Może coś znajdę...
Zamyśliła się i podrapała po brodzie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Aha, czyli to nie będzie wyjście do kina jak widzę.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- A co, podejrzewałeś mnie o takie dyrdymały?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- W sumie nie wiem czego się spodziewałem. Choć pewnie bezpodstawnie wykluczyłem seks. Bardzo bezpodstawnie.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Spodziewaj się czego chcesz. Wybrałeś strój?
Ubrała się w to, w czym przyszła i stanęła przy drzwiach.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Odwrócił się w jej kierunku i uśmiechnął się.
- Jestem Quarianinem kochanie. Ja mam jeden strój.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Strój dla mnie, niemodna sieroto.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Nie wiem co to za okazja. Odpowiedni wybór zależy od wielu czynników.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- To nie. Wpadnę później.
I od razu zniknęła za drzwiami.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Do zobaczenia.
Rzucił za nią. Postanowił przy okazji nieco posprzątać w pokoju.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
Ledwo skończyłeś a drzwi znowu się otworzyły i Tesalia weszła jak do siebie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Witam ponownie. Zapomniałaś czegoś, czy już się stęskniłaś za swoim chłopakiem.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- A co, nie podoba się?
Pokazała się w nowej sukience. Tym razem mocno czerwonej i bardzo krótkiej.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Wyglądasz oszałamiająco.
Przyjrzał się jej dokładnie od góry, do dołu.
- To musi być naprawdę wyjątkowa okazja.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- No cóż... Jak dla kogo. Ale mamy jeszcze trochę czasu.
Położyła się na łóżku i włączyła wid.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Położył się obok niej.
-Co oglądamy?
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Nie wiem, może znajdzie się coś ciekawego.
Skakała z kanału na kanał.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
-Obudź mnie jak znajdziesz coś ciekawego lub będziemy się zbierać. Zapewne będzie nas czekać ciekawa noc.
Przytulił się do dziewczyny.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Jasna sprawa.
Objęła Cię ramieniem.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Jak powiedział tak zrobił i po paru chwilach popadł w błogi stan drzemki.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
Obudziło Cię szturchanie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Nieco zaspany spojrzał się na osobę która go szturcha.
-Tak? Idziemy już?
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Tak, za chwilę. Możesz jeszcze się ogarnąć trochę przed drogą.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Wstał i poszedł do łazienki by nieco przemyć swój kombinezon.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
Tesalia też nieco się odświeżyła.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Po wyjściu odświeżony z łazienki powiedział do towarzyszki.
-To jak, idziemy?
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline
- Pewnie, lecimy.
Jak zwykle pokierowała Cię swoimi trasami.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Szedł tuż za nią, przyglądając się okolicy do jakiej został doprowadzony.
"Osioł! - Zawołał dyrektor - Czy nie przyszło ci do głowy, że embrion epsilona, jeśli ma epsilonową dziedziczność, musi mieć warunki epsilonowe?
Najwyraźniej nie przyszło mu to do głowy."
~Alduos Huxley
Offline