Oto Mass Effect 3 PBF!
Żniwiarze już zaczęli zbierać pierwsze rasy. Pokonać ich będzie można jedynie działając razem. Waśnie, spory i wrogość tylko ułatwią im pracę. Zostań N7, Widmem lub zwykłym bandziorem czy najemnikiem.
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Czy ty jesteś głuchy?!
Palec zadrgał na spuście.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Okej, skąd taka agresja? - wszedł po schodach
Ostatnio edytowany przez Omeg12 (2016-07-11 12:41:07)
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Nie zdążyła odpowiedzieć, nad tarasem przeleciał śmigłowiec bojowy Cerberusa a ona się na niego zagapiła.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- To Cerberus! Miej jakiś kręgosłup moralny, nie zostawiaj mnie ot tak na ich łaskę!
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Mniejsze zło dla większego dobra.
Konsolą uruchomiła prom.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Większego dobra? Kim ty w ogóle jesteś? Nie masz munduru SOC...
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Nie muszę.
Ruchem ręki zaprosiła cztery pozostałe osoby do środka pojazdu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- No wiesz? Od kiedy to dwunożni mają we wszystkim pierwszeństwo?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Ty znajdziesz inną drogę.
Odwróciła się i nachyliła do wnętrza pojazdu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Rozejrzał się za jakąś bronią.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Nie było takiej, obok leżały tylko wyrwane elementy konstrukcyjne.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Uznał, że spartaczył robotę i tylko stał wyglądając smętnie.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Spróbował zakraść się d kobiety i udusić ją mackami. Robił tak już wielokrotnie, choć tym razem czuł się szczególnie niepewnie.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Złapałeś ją od tyłu i zacząłeś dusić. Miotała się w twoich mackach i kilka razy wystrzeliła tuż obok ciebie.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Dalej zaciskał macki wiedząc, że że jego los zależy od najbliższych kilkunastu sekund.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Walczyła jeszcze długo i kilka razy uderzyła Cię łokciem.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Jako istota o miękkich tkankach niespecjalnie się tym przejął
- Twój opór jest daremny. Co planujesz mi zrobić w ten sposób? - zapytał ironicznie, kontynuując ucisk.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Po chwili zwiotczała w twoich mackach.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Dla pewności potrzymał ją jeszcze przez chwilę, po czym odłożył ciało na podłogę.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Członkowie Rady patrzyli na ciebie zszokowani.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Spokojnie podniósł pistolet kobiety i wycelował w grupkę kosmitów.
- Czy ci mają jakieś ostatnie słowa?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- To nie rozwiąże problemów.
Odezwał się tylko turianin.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Strzelanie nie rozwiąże problemów? Ciekawe słowa z ust turianina.
Choć nie dawał tego po sobie poznać, Damon wahał się nieco. Czy wybicie Rady w pień na pewno posłuży interesom Żniwiarzy? I na ile mógł ufać tym ludzkim terrorystom?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Rada nadal tam stała i czekała na Twoją reakcję.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Po dłuższej chwili namysłu podjął decyzję, która wyglądała na rozsądny kompromis.
- Teraz zamierzam wejść do środka. Jeśli wam to nie przeszkadza, to razem polecimy w jakieś bezpieczniejsze miejsce. W przeciwnym razie powystrzelam was i polecę sam. To jak będzie?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Bezpieczne, czyli jakie?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Inne niż to. Przecież po coś chcieliście uciec, czyż nie?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Jaką mamy gwarancję, że nie zabierzesz nas do siedziby Cerberusa?
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Siedziby? Cerberusa? Ja tylko chcę stąd uciec - blefował - Zresztą spójrz na mnie: Czy wyglądam ci na kogoś, z kim chcieliby współpracować ludzcy terroryści?
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Spojrzeli po sobie ale w końcu się poddali.
- Prowadź.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Wszedł do promu i sprawdził, czy jest w stanie nim kierować.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Wystarczyło wybrać automatyczny kurs, sterowanie ręczne wymagało dostępu do konsoli.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Ustawił kurs do doków.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Prom ruszył do wybranego celu, po chwili pojawił się śmigłowiec Cerberusa, który was osłaniał.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- O nie, chyba nas znaleźli - mruknął, nawet nie siląc się na udawanie zaskoczenia czy niepokoju
Ostatnio edytowany przez Omeg12 (2016-12-11 19:43:29)
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- To ich zgub!
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Przecież nie potrafię tym sterować! Mogę tylko ustalać kurs.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Przesuń się.
Turianin złapał za stery.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Chyba byłby w stanie przetrwać pierwszy strzał
- Nie żeby coś, ale w przeciwieństwie do nas, oni zapewne mają broń. Lepiej nie robić niczego nierozważnego.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Nie zwracając na ciebie uwagi, coś zmienił w konsoli, szarpnął sterami i odbił promem wprost na Prezydium.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Gdy ostatnio byłem w Prezydium nie wyglądało to zbyt ciekawie...
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Turiański radny to zignorował, i wleciał między sklepy, gdzie nie mógł dotrzeć śmigłowiec.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Czekał, aż dolecą na zasięg wzroku od Prezydium. Przy odrobinie szczęścia Cerberus już zdołał je opanować.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Śmigłowiec puścił serię z działek na tył promu, i pozbawiona silników jednostka, spadła na taras widokowy.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- No to świetnie
Wyjrzał na taras
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Za jedną z ławek schował się Centurion, członkowie Rady zaczęli wychodzić z rozbitego promu.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
Wyszedł w znaczącej odległości z nimi. O centurionie nic nie wspominał.
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
Kiedy Rada była już blisko Centuriona, ten się wychylił i wymierzył do niech z Motyki.
- Stać, ręce do góry!
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline
- Ten chce tylko pomóc! Oraz nie posiada rąk - Damon ponownie przeszedł na trzecią osobę
Thou shalt not make a machine in the likeness of a mind
Offline
- Ty, meduza, do mnie! Reszta tam stać!
- Zdradziłeś nas...! - Warknęła asari.
"I stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer
Offline