Mgławica Węża

Elana Tori · 2016-02-12 22:50:08

Odwzajemniła pocałunek głaszcząc go po policzku. Wiedziałam.
- Czyli muszę dbać o figurę - Powiedziała jak już oboje ponownie opadli na krzesła i zaczęli wcinać swoje dania. Gdy skończyli zerknęła na zegarek. Zaczynała się stresować spotkaniem w ambasadzie. Zawsze tak miała jak na czymś jej zależało i w dodatku robiła to w ciemno.

Dark Dante · 2016-02-13 10:06:27

Przekręcił oczami i oparł się na krześle.
- Ja stawiam, mam jeszcze resztki kasy. To co, jeszcze deser czy boisz się, że ci w biodra pójdzie?
Było już kilka minut po dziesiątej.

Elana Tori · 2016-02-13 14:02:47

Zaśmiała się i odpowiedziała
- No trochę, a tak serio to powinnam już być w ambasadzie więc nie zdążę zjeść deseru. Obiad ja stawiam - Mówiąc to wstała, podeszła do niego i usiadła mu na kolanach obejmując go za szyję i przytuliła się do niego.
- Strasznie się denerwuję tym spotkaniem.

Dark Dante · 2016-02-13 19:09:01

Westchnął ciężko i mocno cię objął.
- Nie masz się czego bać, w końcu byłaś w armii. Muszą rozpatrzyć twój wniosek, nie ma innej rady. I nie, ja cię zabrałem to ja płacę, chociaż przez chwilę daj mi się poczuć mężczyzną
Lekko pociągnął cię za ucho.

Elana Tori · 2016-02-13 19:24:16

- Mam się zatem przedstawić swoim prawdziwym nazwiskiem? Ale uciekłam z niej - Szepnęła i pocałowała go w policzek - Co jeśli nie tylko odrzucą wniosek ale też wyjadą z nakazem aresztowania mnie? Dobrze, przepraszam, już się nie będę wtryniać - Dodała głośniej.
Tego się najbardziej obawiała. W sumie mogła zmyślić jakąś ładną bajeczkę jako nową historię swojego życia, musiała to tylko tak zrobić by to wyglądało logicznie i nie wzbudzało podejrzeń.

Dark Dante · 2016-02-13 19:30:15

Podrapał się po głowie i nie mogąc nic wymyślić pocałował cię namiętnie. Po dłuższej chwili odsunął głowę i spojrzał w grę.
- No nie wiem. Raczej będą to sprawdzać, w końcu WiDMO musi być dobrym agentem i takie tam. To już zalezsy od ciebie.
Wziął twoją dłoń w swoją.

Elana Tori · 2016-02-13 19:53:25

Odpowiedziała równie namiętnie na pocałunek.
- Na wszelki wypadek przygotuj się na uciekanie ze stacji, o ile uda mi się uciec z ich łap, jak nie.... - Zbladła jak o tym pomyślała.
Stop nie myśl o tym bo wywołasz wilka z lasu.
- Wyciągniesz mnie w razie czego? - Spytała szeptem tuląc się do niego. Wstrzymała oddech.

Dark Dante · 2016-02-13 20:03:10

- Oczywiście, że tak. Co to w ogólne za pytanie?
Lekko pogłaskał cię po głowie i mocniej przytulił do swojej piersi.
- Będzie dobrze. No, nie odwlekaj już. Leć na podbój galaktyki.
Lekko poklepał cię po biodrze.

Eklar'Hern skierował prom na doki niedaleko Prezydium.
- Moment prawdy... W razie czego to jaka jest nasza bajeczka?

Mari · 2016-02-13 20:16:14

Wstała marnym gestem podnosząc się z fotelu pilota.
Chwila prawdy? Czemu nie trafił mi się romantyk, który by w tym momencie rzucił tekstem sprawiającym, że wspólna śmierć jest czymś co wcale nie wydaje się takie złe?
Westchnęła ciężko i obmyśliwszy precyzyjny i skomplikowany plan działania odparła.
- No jak to co? Mamy dwie możliwości. Jedna, to że jesteśmy na miesiącu miodowym. Dwa - jesteśmy na pielgrzymce. To co wybieramy?

Dark Dante · 2016-02-13 20:20:29

- Mówmy, że pielgrzymka. Rodzina jakiegoś ważniaka, dali nam prom. Może być?
Zadokował i otworzył drzwi spodziewając się już najgorszego. Przez przeciągające się kilka minut nikt nie podszedł, nawet dokerzy nie przejęli się faktem przybycia nowego statku.

Mari · 2016-02-13 20:30:33

- Pielgrzymka, rodzina ważniaka, dali nam prom. To dość ogólnie powiedziane, łatwo spamiętać ale zapewne ciężej z przejściem kiedy trafi się wrzód - Stwierdziła przed wyjściem z promu po czym ruszywszy ciężkim krokiem i znalazłszy się na zewnątrz rozejrzała się dookoła. Skoro nikt nie zwraca uwagi to lepiej to wykorzystać.
- Kochanie... - Powiedziała lekko zakłopotana - Chodźmy stąd zanim jeszcze nieświadomie coś spieprzymy - Oznajmiła lekką oraz cichą barwą głosu i udała się do wyjścia z doków.

Dark Dante · 2016-02-13 20:38:18

- W sumie wszędzie będziemy zwracać na siebie uwagę.
Z ciekawością rozejrzał się po okolicy.
- Nigdy tu nie byłem tak na dobrą sprawę...
Wziął cię pod ramię i dał się prowadzić.
- To gdzie chcesz iść?

Mari · 2016-02-13 20:55:14

Szła wraz ze swym partnerem standardowym tempem aby nie wzbudzać podejrzeń.
- Do jakiegoś hotelu. Wynajmniejny pokój na jedną noc. Spędzimy tam trochę czasu razem - Przetarła jednym ze swych placów po brzuchu mężczyzny - A potem do Nora Chora żeby pożyć chwilą - Stwierdziła łagodnym głosem rozglądając się za hotelem.

Dark Dante · 2016-02-13 21:13:38

- Do hotelu? Tutaj? No, no, mam dziewczynę milionerkę... A potem jeszcze wspólne picie. Lepiej trafić nie mogłem trafić.
W oko wpadły ci dwa spore hotele. Przytulił Cię lekko i zachichotał.

Mari · 2016-02-13 21:30:25

Skierowała swoje oraz partnera kroki do hotelu, który względem ich znajdował się najbliżej.
- Jeszcze Ci broń funduje - Wypowiedziała dając Eklarowi klapsa w tyłek - Masz jakieś pieniadzę? - Spytała martwo. Szczerze to miała nadzieję, że wziął, że sobą przynajmniej omni-klucz z funduszami.

Dark Dante · 2016-02-13 21:39:06

- Będzie z półtora tysiąca. A co?
Lekko się pochylił przy klapsie. Dał ci się poprowadzić i rozglądnął się po okolicy.
- Poważnie chcesz brak hotel w Prezydium...? Ty to jednak jesteś szalona...
Zaśmiał się obejmując Cię ramieniem.

Mari · 2016-02-13 21:50:18

Jeszcze chcieć wynająć hotel a ten będzie Ci zrzędził i podejrzewał o bycie szaloną. Co za niewdzięczny mężczyzna. Miłość bywa ślepą.
Zatrzymała się na chwilę zirytowana.
- Wybacz, że dbam o to abyśmy nie robili tego na brudnym stole tylko w przyjemnym i w miarę czystym miejscu - Burkneła - Jak znasz lepsze i równie miłe miejsca to czekam.

Dark Dante · 2016-02-13 22:08:58

- Oj przecież żartowałem, uśmiechnij się. Chyba, że rzeczywiście jestem aż tak beznadziejny to już się zamykam.
Pociągnął Cię do lady i poprosił o pokój, sam zapłacił za jedną noc i od razu poprowadził Cię do pokoju.

Elana Tori · 2016-02-13 22:47:43

W odpowiedzi objęła go mocniej, nabrała powietrza i długo czule pocałowała. Uspokoiwszy się z trudem się od niego oderwała i wstała. Po czym wyszła z knajpy i złapała szybką kolej do sektora Prezydium by następnie udać się do ambasady i zastanawiając się po drodze jak się przedstawić.

Dark Dante · 2016-02-13 22:53:18

Darmowa taksówka automatyczna od razu Cię zaniosła na miejsce. Ambasady asari były wypełnione po brzegi, obsługa ledwo nadążała z petentami.

Mari · 2016-02-13 22:53:52

Szła jakże swym powolnym tempem do pokoju. Mimo, że ten był już opłacony to nigdzie jej się nie śpieszyło. W końcu gdyby chciała aby jej życie przelatywało niczym woda przez palce to zostałaby w armii a tak pozostawało cieszyć jej się chwilą.
- Nie jesteś beznadziejny. Jesteś wspaniałym mężczyzną bo ja zawsze wybieram tylko lepsze kąski.

Dark Dante · 2016-02-13 23:03:35

Zaśmiał się.
- Oczywiście przy tym nie ujmujesz sobie...
Puścił Cię przodem a potem rozejrzał się po pokoju. Duże łóżko na dwie osoby, ogromny pokój jak na standardy wyniesione z Wędrownej Floty. Do tego mały balkon, minibarek i łazienka z wanną.

Elana Tori · 2016-02-13 23:05:05

Rozglądnęła się czy czasem nie ma kogoś z jej dawnego oddziału.

Dark Dante · 2016-02-13 23:06:17

Wśród kilku żołnierek żadna nie wpadła ci w oko, nikt nie wyglądał chociażby odrobinę znajomo.

Mari · 2016-02-13 23:09:04

Saria zrobiła to o czym marzyła od dawna, czynność długo przez nią wyczekiwana nareszcie za sprawą hotelu i pokoju mogła się spełnić. Kobieta prędko podeszła do łóżka z uśmiechem skrytym pod maską a także mieszaniną gazów - rzuciła się na nie. Złapała dłońmi pościel chichocząc pod nosem i leżąc na brzuchu.
- Tego było mi trzeba... - Odwróciła się na plecy.

Elana Tori · 2016-02-13 23:34:24

Stanęła w kolejce by zgłosić się na szkolenie.

Dark Dante · 2016-02-14 11:25:33

Twój partner położył się obok.
- W tak wygodnym łóżku to jeszcze nie leżałem...
Przeciągnął się i zatopił w pościeli. Odszukał twoją dłoń i uściskał.
- Kocham Cię moja wariatko...

Po długim czasie zmęczona asari w recepcji przetarła oczy i obrzuciła Cię zmęczonym wzrokiem.
- Słucham.

Mari · 2016-02-14 11:53:14

Saria zacisnęła mocno dłoń partnera. Poczucie bliskości, czułości toteż bezpieczeństwa jest czymś czego takiej quariance jak ona zawsze będzie za mało. Dała jeszcze kilka sekund pobyć sobie w ciszy słownej umożliwiając upust wszelakim myślą w swojej głowie.
- Ja Ciebie też, skarbeńku - Oznajmiła pewna siebie i przybliżyła głowę do maski partnera.

Elana Tori · 2016-02-14 11:53:55

- Chciałam zgłosić się na szkolenie WiDMO.

Dark Dante · 2016-02-14 12:11:21

Odetchnął głośno i przejechał dłonią po tyle twojej głowy. Potem musnął palcem środek twojej maski. Przez cały ten czas nie odrywał od ciebie wzroku.

Potarła czoło i podała ci datapad.
- Wypełnić to i potem przynieść.

Elana Tori · 2016-02-14 12:22:37

Wzięła datapad i odeszła rozglądając się za miejscem by usiąść gdzieś niedaleko by wypełnić go na kolanie. Usiadła i zaczęła czytać formularz.

Dark Dante · 2016-02-14 12:27:29

Formularz zawierał wszystkie dane osobowe oraz przebyte szkolenia wojskowe czy dodatkowe. Przewidziano wszystko co mogłoby się przydać.

Elana Tori · 2016-02-14 12:47:15

Wpisała swoją nową tożsamość i podstawowe szkolenie wojskowe oraz studia medyczne. Napisała również, że brała udział w misjach najemniczych prywatnych jako sanitariuszka, i że ze względu na podpisane umowy dane pracodawców są zastrzeżone. Po wypełnieniu formularza podeszła ponownie do asari za biurkiem i podała jej datapad.

Ostatnio edytowany przez Elana Tori (2016-02-14 12:49:32)

Dark Dante · 2016-02-14 12:59:46

Odebrała go i zajęła się następną osobą w kolejce nawet nie patrząc na wypełnione formularze.

Mari · 2016-02-14 13:09:43

Położyła swoje trzy palce na masce a następnie ją zdjęła. Zaczerpnęła głębokiego powietrza w płuca aby nacieszyć się bakteriami, które właśnie atakują jej układ immunologiczny.
Położyła dłoń na masce Eklara zaś wydawszy głęboki dech co sprawiło, że zewnętrzna część maski zaparowała - narysowała na niej palcem artystyczne serduszko.
- Dla ciebie skarbeńku.

Elana Tori · 2016-02-14 13:12:31

Spytała asari gdzie teraz ma się udać i tam też skierowała swoje kroki.

Dark Dante · 2016-02-14 13:28:39

Zachichotał.
- To słodkie...
Ściągnął swoją maskę i obejmując cię w talii pocałował cię namiętnie. Przyciągnął cię tak żebyś położyła się na nim i gładził dłońmi twoje boki.

- Najlepiej do domu. Zgłosić się po wyniki można za dwa dni.

Mari · 2016-02-14 13:42:22

Wygięła lekko swój języczek i ocierała go o wnętrze jamy ustnej partnera. Zahaczała nim delikatnie o zęby. Przesunęła się lekko rozkładając swą figurę na klatce piersiowej Eklara. Podłożyła swe dłonie pod tył jego hełmu i uniosła głowę mężczyzny bliżej siebie przymknąwszy powieki.

Elana Tori · 2016-02-14 13:53:22

Podziękowała i skierowała swoje kroki do szybkiej kolei do doków a następnie do hotelu wysyłając wiadomość do Kribba "Mam za dwa dni zgłosić się po wyniki. Jak tam oględziny okolicy?" Nie było tak strasznie.

Dark Dante · 2016-02-14 14:02:14

Oddając się pocałunkowi zaczął powoli rozpinać twój kombinezon pieszcząc się przy tym dłońmi. Westchnął głośno i zamruczał przeciągle czując co robisz z językiem. Nieco cię podniósł zsuwając z ciebie górę kombinezonu do pasa i przesunął dłońmi po twojej talii i brzuchu.

"Jakoś leci. Gdzie się spotkamy?"
Odpisał od razu. Pokój hotelowy zastałaś pusty i w takim samym stanie jak przed wyjściem.

Mari · 2016-02-14 14:15:10

Pociągnęła język w ustach partnera swoimi ząbkami. Przycisnęła mocniej usta a jej oddech nabrał większego tempa. Zjechała dłońmi poniżej szyi partnera i dając z siebie ściągać kombinezon - odpięła strój mężczyzny zsuwając go powoli z jego ciała, ocierając się przy tym o niego biustem.

Dark Dante · 2016-02-14 14:38:39

Zrzucił z ciebie resztkę ubrań i dając się pieścić powoli wsunął dłoń między twoje nogi masując delikatnie. Drugą jeździł na przemian po twoich udach, plecach i biuście. Czułaś jak jego skóra robi się coraz bardziej ciepła a on z trudem panuje nad sobą.

Mari · 2016-02-14 14:48:52

Oddech kobiety drastycznie przyśpieszył kiedy ta odczuła dotyk na swojej nagiej skórze a nie skafandrze ograniczającym bliskość ciał. Zsunęła ze swego partnera resztę kostiumu wspomagając się przy tym nogami. Gdy mężczyzna był już całkowicie nagi jeździła swoim ciałem po jego posturze. Przegryzła kącik ust Eklara i wsunęła język głębiej w jego jamę ustną łaskocząc go nim po podniebieniu.

Dark Dante · 2016-02-14 14:59:50

Mocno cię objął i zabierając rękę wszedł w ciebie do samego końca. Lekko drapał cię po ramionach i plecach. Przysunął głowę najbliżej jak tylko mógł żeby nie przerywać pocałunku. Wzdychał przy tym głośno i czasem cicho pojękiwał.

Mari · 2016-02-14 15:23:03

Saria pojękiwała cicho zagłuszając swoje myśli. Poczęła jeździć swoim ciałem raz wyżej wyginając lekko partnera tym samym przygniatając jego głowę a raz niżej poruszając jego męskością w swym wnętrzu. Wbiła swoje palce w ciało Eklara wkładając dłonie pod jego plecy. Robiła okrężną ruchu językiem wypełniając zarówno swoją jak i jego jamę ustną lepką oraz ciągnącą śliną.
Otworzyła oczy aby przyjrzeć się dokładnie kochankowi.

Ostatnio edytowany przez Mari (2016-02-14 15:23:51)

Dark Dante · 2016-02-14 15:38:39

Jego srebrna skóra prawie pulsowała. Mocno zaciskał oczy oddając się rozkoszom. Włosów praktycznie nie miał. Słabo zarysowane mięśnie zdradzały małą tężyznę fizyczną. Ogólnie wyglądał dość przeciętnie nie wyróżniając się niczym poza drobną blizna biegnącą od lewego ramienia do pachy. Poczułaś jak zaczyna ssać twój język.

Elana Tori · 2016-02-14 15:56:13

"W hotelu." Odpisała wchodząc do pokoju. Ściągnęła glany i podeszła do łóżka po czym się na nie walnęła przeciągając się. Powoli stres ją opuszczał. Kolejne dwa dni chciała spędzić z nim jak najintensywniej. Po chwili namysłu zrzuciła z siebie ciuchy rzucając je na jedno z krzeseł/foteli zostawiając jedynie bieliznę i założyła kupione "pantofle" na obcasach.

Dark Dante · 2016-02-14 16:02:28

Przyszedł dopiero pół godziny później.
- Jestem już. Mam nadzieję, że się nie nud...
Przerwał widząc cię w skąpym stroju.
- Chyba jednak nie nudziłaś się...
Powoli zbliżył się do ciebie.

Elana Tori · 2016-02-14 16:14:11

- Chciałam Cię zaskoczyć - Odpowiedziała zarzucając mu ręce na szyję i obejmując go mocno. Pocałowała go namiętnie.
- Jak tam zwiad? - Zapytała zdzierając z niego koszulkę. Skoro ona była w bieliźnie on też mógł być topless.

Mari · 2016-02-14 16:24:59

Przecierała się swoim ciałem po posturze mężczyzny w coraz szybszym tempie. W pewnym momencie jej oddech stał się ciężki na tyle, że przerwała pocałunek zaś wydając z siebie jęk i biorąc zastrzyk głębokiego powietrza wróciła do ust partnera.

Ostatnio edytowany przez Mari (2016-02-14 16:25:22)

Ogłoszenie

#2051 2016-02-12 22:50:08

Odp: Cytadela

#2052 2016-02-13 10:06:27

Odp: Cytadela

#2053 2016-02-13 14:02:47

Odp: Cytadela

#2054 2016-02-13 19:09:01

Odp: Cytadela

#2055 2016-02-13 19:24:16

Odp: Cytadela

#2056 2016-02-13 19:30:15

Odp: Cytadela

#2057 2016-02-13 19:53:25

Odp: Cytadela

#2058 2016-02-13 20:03:10

Odp: Cytadela

#2059 2016-02-13 20:16:14

Odp: Cytadela

#2060 2016-02-13 20:20:29

Odp: Cytadela

#2061 2016-02-13 20:30:33

Odp: Cytadela

#2062 2016-02-13 20:38:18

Odp: Cytadela

#2063 2016-02-13 20:55:14

Odp: Cytadela

#2064 2016-02-13 21:13:38

Odp: Cytadela

#2065 2016-02-13 21:30:25

Odp: Cytadela

#2066 2016-02-13 21:39:06

Odp: Cytadela

#2067 2016-02-13 21:50:18

Odp: Cytadela

#2068 2016-02-13 22:08:58

Odp: Cytadela

#2069 2016-02-13 22:47:43

Odp: Cytadela

#2070 2016-02-13 22:53:18

Odp: Cytadela

#2071 2016-02-13 22:53:52

Odp: Cytadela

#2072 2016-02-13 23:03:35

Odp: Cytadela

#2073 2016-02-13 23:05:05

Odp: Cytadela

#2074 2016-02-13 23:06:17

Odp: Cytadela

#2075 2016-02-13 23:09:04

Odp: Cytadela

#2076 2016-02-13 23:34:24

Odp: Cytadela

#2077 2016-02-14 11:25:33

Odp: Cytadela

#2078 2016-02-14 11:53:14

Odp: Cytadela

#2079 2016-02-14 11:53:55

Odp: Cytadela

#2080 2016-02-14 12:11:21

Odp: Cytadela

#2081 2016-02-14 12:22:37

Odp: Cytadela

#2082 2016-02-14 12:27:29

Odp: Cytadela

#2083 2016-02-14 12:47:15

Odp: Cytadela

#2084 2016-02-14 12:59:46

Odp: Cytadela

#2085 2016-02-14 13:09:43

Odp: Cytadela

#2086 2016-02-14 13:12:31

Odp: Cytadela

#2087 2016-02-14 13:28:39

Odp: Cytadela

#2088 2016-02-14 13:42:22

Odp: Cytadela

#2089 2016-02-14 13:53:22

Odp: Cytadela

#2090 2016-02-14 14:02:14